- autor: Shy~, 2009-05-03 22:55
-
Orły Kusięta - Mała Panew Cynków 0-1 (0-0)
Niestety, drugi raz z rzędu przyszło nam uznać wyższość przeciwników. Tym razem na własnym boisku ulegliśmy drużynie z Cynkowa. Brak trenera oraz problemy organizacyjne wniosły w naszą grę sporo nerwowości i niepotrzebnych spięć.
Pierwszą połowę zaczęliśmy mimo wszystko od śmiałych ataków, już w pierwszej akcji mogliśmy objąć prowadzenie lecz
Łuszczyński przegrał pojedynek z
bramkarzem, który wybił piłkę na
rzut rożny.
Kilka minut później znów było gorąco pod
bramką gości, lecz
Sprawka zamiast zgrywać do świetnie ustawionych napastników, zdecydował się na
strzał z ostrego kąta. Akcje gości nie przynosiły tak dużego zagrożenia, bez zarzutu spisywali się nasi
defensorzy. Jeszcze jedną wartą odnotowania sytuacją, było
rozpoczęcie gry z własnej połowy i dogranie piłki do Marka
Szyduka, lecz ten zamiast zdecydować się na pojedynek jeden na jeden z bramkarzem,
uderzył zza pola karnego. Golkiper gości wybił piłkę na
rzut rożny.
Druga połowa była już bardziej
wyrównana, do głosu doszli
goście i to oni
objęli w tym meczu
prowadzenie, którego jak się okazało nie oddali już do
końca spotkania.
Orły Kusięta -
Mała Panew Cynków 0-1 (0-0)
Orły: Nabiałek - Nowiński, Wielgus, Wolak, Zaręba - Sprawka(55' Śpiewak), Całus(70' Kowalik), Jaksender(78' Jacyk), Łuszczyński - Pala, Szyduk(86' Knapik).
Żółta kartka: Nowiński.
widzów ok. 100